
Czym właściwie jest TIMIO?
TIMIO to interaktywny odtwarzacz audio stworzony z myślą o dzieciach już od 2. roku życia. Działa bez ekranu (co już na starcie było dla mnie ogromnym plusem) i nie wymaga internetu, co czyni go świetnym towarzyszem podróży i alternatywą dla bajek w tablecie. W zestawie startowym dostajemy samo urządzenie oraz 5 dysków tematycznych, które można dowolnie zmieniać – od dźwięków zwierząt, przez kolory, aż po kołysanki.
babyconcept.pl/TIMIO-zestaw-startowy-5-dyskow-do-nauki-jezykow-obcych-dla-dzieci
Dlaczego polecam TIMIO innym rodzicom?
- Edukacja przez zabawę – serio działa.
- Mój syn potrafi godzinami bawić się z TIMIO, słuchając odgłosów zwierząt i zgadując, co to było. Z czasem zaczął kojarzyć obrazki z dźwiękami, a potem... sam z siebie zaczął powtarzać słowa w obcych językach! (Tak, TIMIO obsługuje kilka języków – w tym polski, angielski, niemiecki i francuski – wystarczy przełączyć przyciskiem.)
- Obsługa? Dziecinnie prosta.
Nie muszę co chwila podbiegać i pomagać – wystarczy, że moje dziecko nałoży wybrany dysk i dotknie obrazka. TIMIO sam wie, co robić. Żadnych ekranów, kabli czy skomplikowanych ustawień. - Świetna jakość wykonania.
Urządzenie jest solidne – przetrwało kilka upadków z wysokości stołu, a dyski nie porysowały się mimo częstego używania. Całość ma poręczny rozmiar i uchwyt, który dziecko samo chętnie nosi. - Uczy nie tylko słów.
Są też piosenki, gry, quizy – czyli wszystko to, co wspiera rozwój językowy, słuchowy i logiczny. A wszystko to w formie, która dziecku się po prostu podoba.
A minusy?
Szczerze? Jedyny minus, jaki zauważyłam, to fakt, że dziecko może się... uzależnić ;) W pozytywnym sensie – ale przygotuj się, że będziesz musiał(a) dołożyć kolejne dyski tematyczne (są dostępne osobno), bo apetyt rośnie w miarę słuchania.
Czy warto?
Zdecydowanie tak. TIMIO stało się u nas domowym hitem, który nie tylko bawi, ale przede wszystkim uczy. Dla mnie jako rodzica to spokojna głowa – wiem, że moje dziecko spędza czas kreatywnie, a nie wpatrzone w ekran. Idealny prezent na urodziny, święta czy „po prostu, bo kocham” 😊
Jeśli zastanawiasz się nad pierwszą edukacyjną zabawką, która naprawdę angażuje i rośnie razem z dzieckiem – zestaw startowy TIMIO to strzał w dziesiątkę.
Masz pytania? Albo już używasz TIMIO i masz inne doświadczenia? Daj znać w komentarzu – rodzice pomagają rodzicom 💛